niedziela, 26 lipca 2015

Słowackie Tatry Zachodnie - z któregoś tam Salatina na Brestova by zaś na Skrajny Salatin - Zverovka

    Przez nie uwagę i rutynę ścięgno naciągnąłem w udzie prawej nogi, no tak jest gdy sie nie uwaza. Wolniej, ale wciagle do przodu, nie ma co sie rozczulać na grani jestem a duje jak licho...ależ tą burzą kręci, raz jest z boku by ponownie była z tyłu, a za chwile po drugiej stronie, nie ważne to wszystko byle by dotrzec do Brestovej  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz