Styczniowa plaża

      Nigdy nie byłem nad morzem w zimie, jak w tytule  od pomysłu do wyjazdu kilka dni, tylko jak na koniec stycznia to zima nie trzyma. Podobnie jak Koziołek Matołek pojechałem poszukać na wybrzeżu swojego Pacanowa. Słońca mi trzeba było a nie ciężkich chmur, ale cóż wszystkiego mieć nie mogę. Ważne że za kołnierz nie lało się a krótkawy dzionek osobie dawał znać. Wybór moj  padł na Jastarnię. Może fotki nie porywają, ale u mnie ciepłe wspomnienia odżywają...