poniedziałek, 31 lipca 2017

Wąwóz Homole i Rezerwat Biała Woda

    Mały dylemat, w sobotę czy w niedzielę jechać o to jest pytanie? w Tatry czy w Pieniny, a może Beskid Sądecki? bardzo nie lubię takich dylematów, gdy pomysłów wiele a wybrać trzeba było jeden zwłaszcza, gdy już wstałem w ten sobotni poranek...Wybór padł na Małe Pieniny a dokładniej na Wąwóz Homole i Białą Wodę, czas w końcu przemierzyć samemu, coś już słyszałem, coś czytałem...
Swój wpis z tego dnia rozbiję na dwa, pierwszy okraszony obrazkami z wąwozu i z szlaku na Wysoką. drugi wpis to z szczytu z Wysokiej do rezerwatu Białej Wody.

Opisy z tych miejsc jest wiele w necie lepszego lub gorszego pióra, ja nie zamierzam nic opisywać...













  po wyjściu z wąwozu jest kilku minutowe podejście na punkt widokowy, to co z niego widać







 













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz