Co roku staram się w lutym pochodzić sobie po czerwonych lecz dość kapryśna pogoda w tym roku przewraca do góry nogami moje plany wycieczkowe. Marzec to też dobry miesiąc by odwiedzić Czerwone Wierchy. Pogoda w pierwszą niedzielę marca jak marzenie, słonecznie i mroźnie, a co najważniejsze luźno brak tłumów, a pojedyncze jednostki tylko podkreślają majestat Tatr zimową porą.
Coś z tej niedzieli...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz