Jakoż poniedziałek wolny od pracy, po za tym i tak go spędzę w gościach kosztując to i owo znajoma wyciągnęła mnie na Babią Górę by spędzić ten czas inaczej, tak jak lubimy.
Pogoda wyśmienita, słonecznie choć lodowaty porwisty wiatr chwilami dawał się we znaki to nie był wstanie zepsuć znakomitej atmosfery.
Jak sie okazało sporo ludzi podobnie jak My postanowiło spędzić wolny czas na wedrówce po Babiej Górze.
Coś z dzisiejszego dnia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz