piątek, 20 września 2019

Przełęcz Krzyżne.. tak z marszu

         Nie ma nic gorszego jak niezdecydowanie. Pogoda załatwiona i co? gdzie tu jechać? wszędzie byłem tu i tam po wielokroć...a czas ucieka, ehhh. No dobra jadę w Tatry, padło na Przełęcz Krzyżne.

coś z ubiegłej niedzieli



































2 komentarze: