Jakoż że, aleja z klonami mocno mnie rozczarowała, a Ostrężnik jest takim ciekawym miejscem, gdzie można zawsze coś znaleźć dla siebie. Dla mnie najbardziej atrakcyjne są bijące źródła Zygmunta i Elżbiety z malowniczymi stawami przed pstrągarnią jesienią porą. Opisywać nie będę, bo nie potrafię ująć w odpowiednie słowa tych miejsc, ale mam zdjęć kilka zrobionych w pochmurne popołudnie, ehh z tym słońcem...
coś ze źródeł i ich rozlewisk:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz