Przeczytałem na jednej z tablic o utworzeniu tu rezerwatu, a zwłaszcza oczka wodne i torfowiska, opis dokładny...lepiej ująć tego nie można. Jak bym nie spojrzał w lewo, w prawo, za i przed siebie to pełno wody, błota, mazi błotnej jak w SPA, śniegu i podmokłej trawy...pytanie podstawowe? ile buty wytrzymają nim nasiąkną wodą i nie wypuszczą brrrr........a z drugiej strony jest przez ta małą chwilę inaczej.
takie moje skojarzenia "Leśne Chochoły"
Ciekawa "Kapliczka"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz