Jeszcze tydzień temu, będąc w Dolinie Chochołowskiej na krokusach miałem plany na majówkę. Cóż, kaprysy pogody dość skutecznie ograniczyły moje zapędy do ich realizacji. 3 maja ... pogoda w miarę słoneczną zapowiadali na Turbaczu, no to jadę - taki mały wypad beztroski w miłym towarzystwie robiąc pętle jak w tytule.Mam trochę spraw do przemyślenia, a ta cisza, spokój, przyroda temu będzie sprzyjała...kilka fotek z wypadu bez polotu ot takie udokumentowania tego dnia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz