niedziela, 2 sierpnia 2015

Lis - líška w Dolinie Pięciu Stawów Piskich

        Wczoraj wybrałem sie w Tatry do naszych sąsiadów z zamiarem wdrapania się na Przełęcz Lodową. Dwa tygodnie temu licho wie jak to zrobiłem, ale prawe kolano uszkodziłem, choć szybko doszedłem do siebie to pozostała nie pewność. Czas by się sprawdzić, odpuściłem sobie na razie pętłe przez Czerwoną Ławkę i Zbójnicką Chatę. Pójdę do Chaty Teryego, a tam zobaczę co dalej.  Już po drodze moją uwagę przykuł Lis idący skalnym chodnikiem nic sobie nie robiąc z ludzi. Pierwsza myśl ...ma wściekliznę, nie ma co sie zbliżać, a on tak po prostu przebiegł wolno  koło mnie i już. Siedząc sobie w pobliżu Téryho chaty zauważyłem rudzielca, przeganiany przez ludzi, ale bez większego efektu, miał to gdzieś. Za chwilę się okazało ze to zwyczajny złodziejaszek, na moich oczach siedzącej nieopodal mnie kobiecinie zwinął  plecak, z którego wyciągnął reklamówkę z kanapkami.

                                         Oto kilka fot rudzielca- złodziejaszka









2 komentarze:

  1. Chciałabym zobaczyć kiedyś lisa! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Agnieszko zapraszam w Tatry do Doliny Małej Zimnej Wody, myślę że te sprytne rudzielce opanowały łatwy sposób pozyskiwania pożywienia...podchodzą nawet na odległość 1 metra.

    OdpowiedzUsuń