Sobota miała być tym oczekiwanym dniem, ale jak to w życiu bywa nie wszystko co w wodzie wpływa zowie się ryba...Hm, a jaka będzie niedziela? kwestia kilku godzin, za oknem dnieje, fajny z nocy chłód o poranku, jakaż to pogoda na Rohaczach będzie. Daleko nie sięgam pamięcią, w zeszłym roku w czerwcu tu byłem, na Rohaczach, ale szedłem z parkingu całą Chochołowską, dwa Rochacze aż do przełęczy Zabrat, a póżniej Rakoń i znów Chochołowska. Bardzo długa trasa, a mnie lat przybyło i sił ubyło wszystko proporcjionalnie więc ze Zverovki dziś maszerować będę. Duszno, brak wiaterku, koszulka kolor zmienia, a ja mam wrażenie że pod natryskiem jestem. Odziwo ludzisk dziś jak na lekarstwo, nic dziwnego w końcu kilka portali pogodowych niezbyt optymistyczną prognozę podali.
Wypociny w obrazkach do Rohacza Ostrego
Właśnie podsunąłeś mi pomysł na wycieczkę. Dzięki :)
OdpowiedzUsuńLady bardzo proszę !!!:) jeżeli chcesz inne propozycje mówisz i masz ...pozdrawiam i zyczę wielu wrażeń
OdpowiedzUsuń