Uwielbiam robic cos na przekór, w tym przypadku to bałagan w kadrze, smieci , przeszkadzajki wiszące, z boku włażące, jednym słowem wszystko inne co sie napatoczy ...ot takie to małe szaleństwa powychodziły
Lady...dziękuję, :-) kiedyś bywałem na różnych forach fotograficznych, wiele mi to dało jak i czasem uratowało, ale takie przeszkadzajki oraz inne artefakty w kadrach uważane są zbedne bo stanowią bałagan w kadrze. Mam to gdzieś bo mnie bawi fotografia i robię tak zdjęcia jak ja je widzę...a jakie masz plany na wakacje? Chętnie poogladam i poczytam ;-)
Pięknie to wyszło. Z takich "przeszkadzajek" wychodzą fajne, naturalne ramki do tego, co na zdjęciu. Mi się taka wersja bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńA dzięki Karola:)... miło że się podoba...
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia. Jakie znowu "śmieci"?! Ja tu widzę tylko piękną naturę i bajeczne widoki... Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńwww.ladywagabunda.blogspot.com
Lady...dziękuję, :-) kiedyś bywałem na różnych forach fotograficznych, wiele mi to dało jak i czasem uratowało, ale takie przeszkadzajki oraz inne artefakty w kadrach uważane są zbedne bo stanowią bałagan w kadrze. Mam to gdzieś bo mnie bawi fotografia i robię tak zdjęcia jak ja je widzę...a jakie masz plany na wakacje? Chętnie poogladam i poczytam ;-)
OdpowiedzUsuń