niedziela, 31 marca 2019

Gorczańskie krokusy w ostatni dzień marca

       Jak w temacie posta, ubzdurałem sobie, że na krokusy wybiorę się na Turbacz w Gorce, a co?  Te z Doliny Chochołowskiej ładniejsze? ...może, ale co z tego!!
       Mając w pamięci zeszłoroczną wycieczkę na Turbacz  w połowie marca, gdzie polany były obsypane krokusami tak sobie coś wykalkulowałem , że właśnie  teraz powinny być.
     W Obidowej były, a i owszem, tyle że na łąkach w dole w sąsiedztwie parkingu za domostwami miejscowych ludków.
Ah, ileż tego śniegu jeszcze zalega na szlaku, na polanach oraz samym Turbaczu, szkoda pisać.. więc pewnie będą , ale za jakieś dwa tygodnie bo miejscami śniegu zalega z dobry metr jeszcze.
      Szczęście dopisało i mimo dużego śniegu krokusy sobie rosły...ciekawe jakby zestawić krokusy z Doliny Chochołowskiej z tymi z Turbacza, ale rozprawy naukowej robić nie będę..

To te co śniegu się nie bały i miejscami na kolana mnie  rzucały bym ciekawie pokazał...











































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz