niedziela, 13 lipca 2025

Storzykowate- miły zaskakujący spacer przez las

      Słoneczna sobota skłoniła mnie do małego spaceru na szczyt góry Kälbersteine. Znajduje się tam szczyt kamienny z otworami, w których  mozna zobaczyć słońce  w czasie przesileń zimowych lub równonocy itd. 

  Miłym zaskoczneniem była ogromna ilość storczyków leśnych, kiedyś podczas moich wędrówek po szloakach  beskidzkich widziałem sporadycznie pojedynczego kwitnącego storczyka, ale tu kwitły na osłonecznionych zboczach masowo i jak się im  przyjrzałem z bliższa ( nic ciekawszego nie miałem do roboty podczas spaceru) to każdy posiadał inny wzorek w kieluchu kwiatu. 

  Może monotonnie będzie na fotkach i szału nie ma w kadrach lecz gdy je oglądam to ciepłe wspomnienie dużego zaskoczenie każdego razu powraca.

 tak to one sobie wyglądały:














a te tu cztery kadry to tak dla zmiany obrazu,  już nudą powiewało...











poniedziałek, 7 lipca 2025

Letnie klimaty - to co na polach rośnie- zboża moja impresja

           Dawno nic nie wrzucałem, dawno nigdzie nie byłem, dawno nic nie fotografowałem. Tak się składa że ostatnie kilka lat jest i było bardo ubogie w wolny czas, który mogłbym zamienić na wędrówki gdziekolwiek. 

Codziennie rano przejżdżałem wzdłuż pół obsianych zbożem, od lutego, aż do ubiegłego piątku i soboty. 

Poprostu wysiadłem z samochodu i poszedłem nacieszyć oczy złotem na polach położone. W sumie chyba był to ostatni moment , ponieważ w sobotę popołudniu zboże zostało ścięte... Cóż, coś mi się tam udało zrobić nie wspominająć że dość często nie ma miejsca na poboczu drogi, aby zatrzymać samochód, ale za to nerwusy mnie z trąbiły i coś tam jakieś poirytowania dźwieki wydawali, miałem dzięki temu dobry nastrój wiedząc iż bez kawy robię komuś dzień i podnoszę ciśnienie.


Mam tu mały chaos w zdjęciach umyślnie zrobiony, tak jak na polach zbóż i obrzeżach co krok to inaczej lecz w temacie..