Jak w tytule, w pochmurną niedzielę wybrałem się do miejscowości Scharzlkolim, gdzie znajduję się wymieniony w tytule Młyn " KRABAT" a dlaczego dziś o tym w moim blogu, a zaczynam opowieść od... dawno temu, wiele lat wstecz oglądałem film pod tytułem " Uczeń Czarnoksięznika" zrealizowany na podstawie powieści Otfierda Preussiera, pod tym samym tytułem o przygodach 14 letniego Krabata w XVII wiecznych Niemczech po zakończeniu wojny 30-letniej.
Nie ukrywam, iż ten film zapadł mi glęboko w pamięci, a gdy natknąlęm się na informacje o zaczynających cyklicznach letnich imprezach na terenie wspomnianego młyna, postanowłem to miejsce odwiedzić.
Krabat bohater tej powieści to postać fikcyjna, ale dobrze dobrany czas jako tło dla rozgrywającej się tam historii, znakomicie oddaję mroczną opowieść grozy, a zainteresowanych odsyłam do wyszukiwarek, gdzie można otrzymać wiele ciekawych informacji w tym temacie.
Tak w skrucie pokazany na zdjęciach Młyn KRABAT wraz z ścieżką nawiązującą do powieści wraz z opisami na? ... no nie wiem jak to określić - tablicach/stacjach, a każda odnosi śię do poszczególnych rozdziałów tej powieści...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz