Wiedziałem, że kilka dni wcześniej spadł śnieg, potem deszcz, ale to co zastałem podczas wędrówki oczarowało mnie. Źdbła traw zatopione w lodzie skrzące się w promieniach słońca, szadź i szarość skał. Małe próby oddania tego co widziałem, ale najlepiej było je zobaczyć i zostawić w pamięci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz