sobota, 17 września 2016

Wspomnienia serpniowe z Wisełki...plaża

Sporo czasu nie byłem u siebie na blogu, wiele spraw, a za mało na to wszytko czasu...lecz na kilka dzionków nie w czerwcu, ale w sierpniu sie wybrałem. Nie mam nic ciekawego do pokazania, a ten kilku dniowy pobyt przznaczony był tylko na wypoczynek, na małe wyluzowanie. Wpis podzieliłem na kilka tematów dziś jak temacie coś z plaży bez luda nawet sie udało choć sezon był pełni.
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz