Nigdy w grudniu nie byłem na Flipinach, małżonka mówiła dość często że grudzień i styczeń to chłodne miesiące i warto abym w tym czasie tu przyjechał.
Padło na wyspę Mindoro, niedaleko położona od Batangas, niecałe dwie godzinki promem i już jestem na miejscu. Faktycznie temperatury dośc sympatyczne, w ciągu dnia do +28C stopni, a w nocy +23
Na deszcz mogłem liczyć codziennie, a więc o oparzenia słoneczne się nie martwiłem lecz informacjami o tajfunie, który zbliżał się, aby w wigilie Bożego Narodzenia spowodować powodzie na wyspie. My powróciliśmy dzień przed wigilią, ale powrót okazał się niezła zabawą dla mnie, a dla innych sporymi problemi zdrowotnymi, gdyż prom pomykał po wzburzonych wodach, przy których stanie było wyzwaniem, a nie mówiąc już o próbie przejścia z lewej na prawą burtę i z powrotem.
Kilka fotogniotków ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz